Pomyślmy przez chwilę o technologii, która głęboko wpłynęła na sposób, w jaki ludzie współdziałają ze sobą na całym świecie. Kasety pozwoliły nam dzielić się muzyką niemal z każdym krajem na ziemi. Wraz z nadejściem kaset muzycy amatorzy pierwszy raz uzyskali realną szansę na to, aby pokazać swoje umiejętności przed szerszym gronem słuchaczy. Dzięki kasetom mogli nagrać swój własny utwór i dostarczyć go do domów wielu odbiorców bez konieczności podpisania kontraktu z wytwórnią muzyczną. Oczywiście oprócz wielu pozytywnych aspektów, musimy zauważyć, że nadejście kaset miało również swoją złą stronę. Wiele nieuczciwych osób wykorzystało potencjał kaset w złym celu. Zaczęli masowo kopiować materiały chronione prawami autorskimi.
Wprowadzenie kaset w 1963 roku wywołało początkowo falę krytyki z uwagi na niezwykle niską jakość dźwięku, którą oferował ówczesny sprzęt. Mimo wszystko to właśnie kasety stały za największym wstrząsem na rynku branży nagraniowej od czasów Edisona. Nie był to jednak jedyny wpływ, który nowa technologia wprowadziła do kultury. Istotną ciekawostką jest to, że nazwa kasety kompaktowe pochodzi od angielskich słów Compact Casette. Nazwę handlową na rynek wprowadziła znana i ceniona w dzisiejszych czasach firma Philips. Pierwotny wynalazek Philipsa miał służyć jedynie w postaci dyktafonu. Stopniowo firma wprowadzała innowacje, które poprawiały jakość taśmy i zwiększały jej możliwości. Po kilku latach od wprowadzenia prototypu technologia kasetowa była w stanie poradzić sobie z nagrywaniem muzyki.
Niewątpliwie jednym z najbardziej intrygujących i pomysłowych ruchów firmy było jednak rozdanie praw do tworzenia kaset za darmo. Philips nie wymagał kupna licencji na ich ideę. Nie zarobili na tym dodatkowych pieniędzy, jednak nie taki był cel. Kasety wyprodukowane przez firmę Philips stały się wyjściowym projektem wszystkich formatów, do których inne firmy zaczęły wprowadzać innowacje. W ten sposób zmotywowano cały świat do pracy nad ulepszeniem pierwotnej wersji gadżetu elektronicznego. Z pozoru niepokojący ruch firmy szybko zaowocował w fantastyczne rezultaty. Dzięki ich decyzji każda firma na świecie zajmująca się elektroniką mogła skoncentrować się na poprawieniu działania kaset i tak też się stało.
Lata 70. były złotym okresem dla amatorskiej muzyki nagrywanej na własną rękę zarówno przez solowych artystów, jak i zespoły, które nie mogły liczyć na podpisanie kontraktu z wytwórnią. Kasety umożliwiły im zapisanie i dystrybucję ich utworów na szerszą skalę. Nagrania mogły zostać zapisane na kasecie bez większego wysiłku i wiedzy. Co najważniejsze koszty takiej czynności były stosunkowo niskie. Od teraz każdy mógł wyprodukować dowolną liczbę kaset niezbędną do przekazania utworów w ręce swoich najwierniejszych fanów.
Nagrywanie muzyki na kasetach i jej przekazywanie nie było jedyną możliwością dystrybucji muzyki w tamtych czasach. Nowa technologia zapoczątkowała erę dzielenia się muzyką, którą zna niemal każda osoba wychowana w latach 80. Kasety dały początek boom boxom. Od teraz ludzie mogli puszczać nagrane na kasecie utwory przy pomocy ogromnego, niezgrabnego sprzętu w kształcie pudła. Pozwoliło to odtwarzać muzykę na ulicy, czy też w grupie znajomych. To właśnie ten trend był motorem napędowym subkultury hip-hopowej, która zawładnęła dzisiejszym światem.
Kasety rozpowszechniły jednak nie tylko muzykę. Chociaż był to początkowo niezamierzony efekt, nowa technologia posłużyła do odtwarzania wiadomości politycznych i nagrywania przemówień o charakterze ideologicznym, które mogły później trafić do większego grona odbiorców.
